• 18 Posts
  • 70 Comments
Joined 3Y ago
cake
Cake day: Jul 26, 2020

help-circle
rss

Koszmar bezpieczeństwa. Pomaga skonfundować osoby atakowane, a osoba skonfundowana łatwiej kliknie w losowy szajs.


Czy w takim razie łańcuchy Markowa myślą według Twojej definicji? A ELIZA?

Ja to bym nazwał, że zawsze istnieje pewien poziom “meta-”, tak jak np. masz relację układów FPGA i ASIC-ów. Cywilizacja ludzi oczywiście swoją ciekawością wspina się na kolejne “meta-” poziomy abstrakcji tego, z czym ma do czynienia.

Pytanie było dużo prostsze. Bez machania rękami proszę, binarnie tak lub nie: czy na bazie Twojej definicji uznajemy, że łańcuchy Markowa i ELIZA myślą?


Notabene jeszcze jedna rzecz pod rozwagę: jeśli upieramy się, że generatywna sztuczna inteligencja “myśli” w dosłownym, powszechnie używanym sensie tego słowa, to wchodzą kwestie etyczne — czy nie jest aby wykorzystywana?

Czy cierpi? Czy jest szczęśliwa? Czy wyłączenie/usunięcie danego modelu jest tożsame z zabiciem istoty myślącej?

Jak się powie “A”, trzeba powiedzieć “B”. Ale jakoś nie słyszę, by osoby cisnące pomysł, że ChatGPT “myśli”, cisnęły też pomysł, że może cierpi, i że może jako “istota myśląca” ChatGPT i inne LLM nie powinny być kontrolowane przez jakieś korpo i ew. zabijane jak już nie są potrzebne. 🤔

Żeby było jasne: ja uważam, że dywagacje o tym, czy ChatGPT myśli czy nie to zasłona dymna i metoda bajerowania inwestorów, nic więcej. Jak zresztą napisałem w tekście, który rozpoczął tę dyskusję. 🙂


A niby czemu?

Ponieważ myślenie (przynajmniej w znaczeniu powszechnie używanym) zakłada intencjonalność. Losowy algorytm intencjonalności nie ma. Myślenie to znacznie więcej, niż “ważone losowe generowanie ciągów słów na bazie danych treningowych i zapytania”.

W mojej wypowiedzi ograniczyłem definicję myślenia do generowania czegokolwiek z niczego

Czy w takim razie łańcuchy Markowa myślą według Twojej definicji? A ELIZA? Bo wydaje mi się, że tak by wypadało uznać. A to albo absurdalne (z punktu widzenia powszechnego rozumienia słowa “myśleć”), albo zupełnie bezużyteczne, nic nie wnoszące do dyskusji — ot, ktoś sobie walnął dziwną definicję “myślenia” i bota z lat 60. nazywa “istotą myślącą”.

Oczywiście możesz sobie zdefiniować dowolne słowa w dowolny sposób, w tym “myślenie”. Ja mogę powiedzieć, że ChatGPT jest pomidorem, jeśli sobie zdefiniuję, że “pomidor” dla mnie oznacza “program odpalony na bardzo dużym klastrze obliczeniowym.” Jak teraz zacznę mądre teksty pisać, że ChatGPT jest przecież zdrowe, bo jest pomidorem (nie mówiąc nikomu, że używam swojej własnej, dziwnej definicji terminu “pomidor”), to ludzie pukną się w czoło.

Jak zdefiniuję “myślenie” jako “generowanie ciągów słów”, to i losowy generator słów w tym sensie “myśli”. Tylko niczego ciekawego to o świecie ani o tych narzędziach nie mówi.


Mamy pewne intuicje dotyczące tego, co to znaczy “myśleć”, rzut kośćmi w celu wybrania słowa z listy słów z wagami raczej do tych intuicji nie pasuje. To nie oznacza, że te intuicje są bezbłędne i idealne, ale nie mamy wiele więcej!

Jak masz ochotę na filozoficzny wywód dotyczący tego, czy te systemy myślą, proszę uprzejmie, najpierw zdefiniuj, czym jest “myślenie” — ale bez machania rękami, i z jakimś konkretnym kryterium pozwalającym sprawdzić, czy dany obiekt myśli czy nie.

W przeciwnym wypadku mieszasz metaforę “LLM ‘myśli’” ze stwierdzeniem faktu “człowiek myśli”.


Bo ChatGPT nie ma “wiedzy”, niczego nie “wie”, i do niczego nie może “się przyznać”. ChatGPT i inne LLM odpowiadają na pytanie: “jakie słowo lub fraza jest najbardziej prawdopodobne jako następne” — na bazie danych treningowych.

W pewnym sensie to, jakie słowo czy fraza jest wypisywane jako następne jest losowe, ze zbioru słów czy fraz, które mają przypisane pewne wagi na podstawie tego, jak wyglądała konwersacja do tej pory, i na podstawie danych treningowych.

Czasem te wagi są bardzo jednoznaczne (są duże różnice w “pewności” co do tego, które słowo czy fraza powinno być następne) i wynik jest taki, że ChatGPT wydaje się “wiedzieć”, co wypisuje. Czasem te wagi nie są tak jednoznaczne, ale wtedy dalej coś wypisze. Jakieś słowo czy frazę mniej lub bardziej losowo wybierze.


Ja tam w zdolność przetrawienia i zrozumienia przez społeczeństwo wierzę. Pod warunkiem, że dostaje sensowne teksty do przetrawienia, a nie clickbaitową papkę z press-releasów.


Gdy sam szef OpenAI „trochę się boi” sztucznej inteligencji, ale ukrywa dane… Też powinniśmy się bać?
> Żadna technologia nie jest przecież nieunikniona, choć Sam Altman i inni, mogący dużo na tym skorzystać, bardzo chcieliby nas o tym przekonać. > Nie dajmy się bałamucić wizjami "superinteligentnych" systemów przyszłości czy "egzystencjalnych" zagrożeń. To tylko próba odwrócenia uwagi. Zamiast tego, musimy zadbać, by kontrola nad narzędziami budowanymi na modelach uczenia maszynowego nie została przejęta przez kilku ogromnych graczy, i by przede wszystkim służyła osobom z niej korzystającym. Tekst poszedł parę tygodni temu, ale był za login-wallem. Teraz jest już publicznie dostępny. Przyznam nieskromnie, że jestem dość dumny z tego tekstu. W niemałym stopniu z powodu pierwszego (z tego co wiem) publicznego użycia terminu "cykl bajery Gartnera". 😉
fedilink

Panie Sławku, niezależny byt polityczny to jest dla zarządu PiS. Dla Pana co najwyżej rola przystawki i grzeczne potakiwanie, gdy dorośli mówią.


Eh, no trochę smuteg, bo gość też się skupia na “łololo AI przewyższa pewnymi możliwościami ludzkie mózgi”.

Kurna, kalkulator przewyższa pewnymi możliwościami ludzkie mózgi. Ogromna część problemu z AI polega nie na tym, jak (rzekomo) niesamowicie skuteczne jest, ale to, jak wytrenowane na gównianych danych AI daje rasistowskie/seksistowskie/ksenofobiczne odpowiedzi.

To kole w oczy przy ChatGPT, ale gdy AI jest użyte bardziej “na backendzie” (rozpoznawanie twarzy przestępców; ocenianie CV i podań o pracę), nie widać tego bezpośrednio. AI wpływa na ludzkie losy, i dopiero po latach widać, że ogrom decyzji był tak czy inaczej skrzywiony.


Wygląda na to, że to mniej podejrzane (choć nadal gówniane) zachowanie:
https://mstdn.social/@larma@mastodon.social/110260142005927299

  • IZAT/XTRA is Qualcomm’s alternative to Google’s network location system. It’s entirely running in userspace, not in firmware. Its configuration and proprietary client library can be found on the /vendor partition of many qualcomm devices that run LineageOS or derivatives and is considered by LineageOS to be part of the device specific proprietary vendor blobs that need to be included for a fully functional system (even if it’s typically possible to run without it).

Discourse będzie federował!
Wygląda na to, że developerzy Discourse'a implementują wsparcie ActivityPub. To by oznaczało możliwość federowania każdego forum uruchomionego na Discoursie z Lemmym (a więc i Szmerem), Mastodonem, Pleromą, Akkomą, i każdym innym rodzajem fediwersowej instancji.
fedilink

Wiesz, heheszki i fołgle, a potem się okazuje, że jak przychodzi do publicznej dyskusji o absurdalnie źle zabezpieczonych urządzeniach “internetu zepsutych rzeczy”, to nikt nie napierdziela w producentów, którzy to źle zabezpieczyli, tylko haker hakera hakerem pogania.

Przecież dokładnie to się działo z tym nieszczęsnym phishingiem telefonicznym. “Łololo haker zhakował i udawał że dzwoni od Maty”. 🤣 A telekomy dalej sobie liczą zyski i mają w dupie zabezpieczenie infrastruktury telefonicznej, bo wszyscy się na “łololo haker” skupiali.

Ja wiem, że wiesz, ale jak już striggerowałeś, to nie ma odwrotu. 😝


Czniać hacksploitation i clickbaiting. Mogli napisać “atakują” i byłoby elo. Ale nie, trzeba hackerem postraszyć.


Nowy komunikator wojskowy Merkury 2.0 – MILMAG
> Eksperci z Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC) opracowali i wprowadzili do użytku nowy komunikator dla żołnierzy i pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej – DSI Merkury 2.0. (...) > System został oparty o protokół Matrix, pozwalający na szyfrowaną komunikację „end to end”. Wymiana informacji odbywa się za pośrednictwem infrastruktury teleinformatycznej resortu obrony narodowej, co skutecznie niweluje możliwość podsłuchu i wycieku danych.Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG. Przeczytaj więcej na:https://milmag.pl/nowy-komunikator-wojskowy-dsi-merkury-2-0/
fedilink



Od dawna media karmią się nas wizjami katastrof i apokalipsami, żeby te budzące emocje obrazy odwracamy nasza uwagę od właściwego problemu: to nie AI jest wrogiem i nie zawładnie światem (raczej), tylko bogacze nimi są i ten świat niszczą każdego dnia bogacąc się na tym.

Dokładnie to! Dobry tekst na ten temat:
https://kottke.org/21/04/ted-chiang-fears-of-technology-are-fears-of-capitalism


Mastodon: pytania i odpowiedzi dla początkujących (jak my)
Bezczelna autopromocja: dziś poszedł mój drugi tekst o fedi dla Panoptykonu. Tym razem pytania i odpowiedzi.
fedilink


[EN] Former Sims lead says men would lie about how they played during focus groups: 'Actually, what you did is you redecorated that bathroom'
Niby prosty tekst o jakiejś planowanej grze komputerowej, a… fascynujący #### 1. Simsy jako możliwość eksplorowania alternatywnych tożsamości > One reason people play life sims, says former Sims studio head Rod Humble, is that they offer a noncommittal way to explore new identities. Players can try on lifestyles and experiences they're curious about, but if they feel uncomfortable, they can always hit the eject button by deciding that they're playing a game about their sim people rather than as them. > "I remember a bunch of young guys, and they get into the room, it's a mixed room, and we're like, 'Hey, what did you do?' and they're like, 'Murdered people. Went in and starved people, had sex with everybody in the town.' But actually, what you did is you redecorated that bathroom, right? Like, that's actually what you did. There's this idea that there are some things you should say you're doing, but actually, no, you're cooking, you're making house." #### 2. Wybiórcza identyfikacja z naszą postacią > If you hear us talk about playing a life sim, we'll often alternate between first- and third-person," said Humble. "So we'll say, 'I asked Jeffery on a date, we went on our date, and my person messed it up.' And so they'll change from 'me as the player' versus 'my agent did something.' #### 3. Prywatność w grze komputerowej > The idea that players may want plausible deniability about what they do in life sims also led Humble to leave something out of Life By You: telemetry, or the collecting of anonymized gameplay data for statistical purposes. > "It's very important for this community, in this day and age, to know that this is a private experience," Humble told me. "There's no in-game telemetry gathering data that could, for example, go to a hostile government."
fedilink





Zapraszamy do Fediwersu!
Panoptykon wreszcie na fedi: [@panoptykon@eupolicy.social](https://eupolicy.social/users/panoptykon)
fedilink

"Chat Control". Komisja Europejska chce szukać pornografii dziecięcej w twoich wiadomościach
cross-posted from: https://szmer.info/post/295859 > > Komisja Europejska zamierza nakazać operatorom komunikatorów skanowanie wiadomości w celu wykrywania pornografii dziecięcej. Rozporządzenie ma objąć też szyfrowane komunikatory, takie jak WhatsApp czy Signal. To niebezpieczne i nieskuteczne. > > > Zamiast naiwnego technosolucjonizmu, próbującego narzucić technologiczne rozwiązania społecznych problemów, potrzebna jest rzeczowa edukacja seksualna, rzetelna edukacja medialna (w tym rodziców!), i instytucje godne zaufania dzieci i nastolatków na tyle, by nie bały się do nich zwrócić po poradę i pomoc.
fedilink

"Chat Control". Komisja Europejska chce szukać pornografii dziecięcej w twoich wiadomościach
> Komisja Europejska zamierza nakazać operatorom komunikatorów skanowanie wiadomości w celu wykrywania pornografii dziecięcej. Rozporządzenie ma objąć też szyfrowane komunikatory, takie jak WhatsApp czy Signal. To niebezpieczne i nieskuteczne. > Zamiast naiwnego technosolucjonizmu, próbującego narzucić technologiczne rozwiązania społecznych problemów, potrzebna jest rzeczowa edukacja seksualna, rzetelna edukacja medialna (w tym rodziców!), i instytucje godne zaufania dzieci i nastolatków na tyle, by nie bały się do nich zwrócić po poradę i pomoc.
fedilink

[EN] The stupidity of AI
cross-posted from: https://szmer.info/post/294910 > > Artificial intelligence in its current form is based on the wholesale appropriation of existing culture, and the notion that it is actually intelligent could be actively dangerous
fedilink

ChatGPT. Cała prawda o wielkich modelach językowych. Komu służą, a kogo mogą krzywdzić [WYJAŚNIAMY]
> Antropomorfizacja modeli uczenia maszynowego, takich jak ChatGPT, ma na celu przekonanie nas, że nawet jeśli te technologie nie są całkowicie bezpieczne i nieszkodliwe, to są przynajmniej neutralne. Po to, by trudniej było nam dostrzec, jaką mogą wyrządzać krzywdę > Warto przyjrzeć się bliżej zakodowanym w nich uprzedzeniom i temu, komu służą — a kogo mogą krzywdzić. Opieram się na potężnej pracy badaczek i badaczy AI/ML, zwłaszcza: - Excavating AI. The Politics of Images in Machine Learning Training Sets https://excavating.ai/ - On the Dangers of Stochastic Parrots: Can Language Models Be Too Big? 🦜 https://dl.acm.org/doi/10.1145/3442188.3445922 - To Live in Their Utopia: Why Algorithmic Systems Create Absurd Outcomes https://ali-alkhatib.com/papers/chi/utopia/utopia.pdf (autorowi dziękuję za wywiad do tekstu!)
fedilink

Internet Rzeczy Zepsutych
cross-posted from: https://szmer.info/post/254044 > > Pierwsze doniesienia o atakach na smart-lodówki pojawiły się już w 2014 roku. Od tamtej pory słyszeliśmy m\.in. o botnetach opartych na niezabezpieczonych kamerkach internetowych, niewystarczająco zabezpieczonych podłączonych do Internetu lalkach, czy… włamaniach na seks-zabawki. > > > I choć może brzmi to abstrakcyjnie, pamiętajmy, że wiele z tych podłączonych do Internetu urządzeń wyposażonych jest w kamerki i mikrofony. Są w naszych sypialniach i salonach, w naszych kuchniach, w pokojach naszych dzieci. Kto ma do nich dostęp? Kto zbiera z nich dane?
fedilink

Internet Rzeczy Zepsutych
> Pierwsze doniesienia o atakach na smart-lodówki pojawiły się już w 2014 roku. Od tamtej pory słyszeliśmy m\.in. o botnetach opartych na niezabezpieczonych kamerkach internetowych, niewystarczająco zabezpieczonych podłączonych do Internetu lalkach, czy… włamaniach na seks-zabawki. > I choć może brzmi to abstrakcyjnie, pamiętajmy, że wiele z tych podłączonych do Internetu urządzeń wyposażonych jest w kamerki i mikrofony. Są w naszych sypialniach i salonach, w naszych kuchniach, w pokojach naszych dzieci. Kto ma do nich dostęp? Kto zbiera z nich dane?
fedilink



To jednocześnie fascynujące i przerażające, z jaką łatwością prawicowe trolle rozgrywają Muska
> Mastodon zamiast Twittera, PeerTube zamiast YouTube'a, Pixelfed zamiast Instagrama i Lemmy zamiast Reddita. Taka alternatywna sieć nie ma jednego punktu, gdzie ten czy inny regulator albo reżim może przyłożyć dźwignię. > > Z Michałem "ryśkiem" Woźniakiem, specjalistą ds. bezpieczeństwa informacji, byłym członkiem Rady ds. Cyfryzacji, rozmawia Jakub Kibitlewski No elo. 😉 Niestety paywall. 🤷‍♀️
fedilink

[EN] Is web3 bullshit? (Transcript)
cross-posted from: https://szmer.info/post/185455 > > The thing about potential is that you can say it about anything if you don’t really have to back it up.
fedilink

The many branches of the Fediverse
cross-posted from: https://szmer.info/post/181638 > > As more and more people are asking me about Mastodon I felt a need for a picture to point at, showcasing how the software known as Mastodon fits into the much larger concept of the Fediverse. I made this visualisation to help myself and others explain the many different use-cases and benefits of different services that can exchange information. > > > ![](https://szmer.info/pictrs/image/dda2f571-b0da-41de-9e64-8b0891e06c11.png)
fedilink

> Rosja przygotowała listy ukraińskich polityków i innych prominentnych osób, które będą celem aresztowania lub zabójstwa w przypadku rosyjskiej napaści na Ukrainę. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo.
fedilink